piątek, 30 maja 2014

Majowy Sabat Blogerek w Czechowicach



Wiecie co powstanie jeżeli zamkniemy 13 kosmetycznych kobitek w lokalu? Nie? Sabat kosmetyczny :)

Dokładnie 24 maja w czechowickiej restauracji Zeppelin dwie kochane kobitki: Gosia - http://poradyherrbaty.blogspot.com/ i Aneta - http://www.naszadrogado.pl/ zorganizowały małe kosmetyczne spotkanie.



 Było nas łącznie 13 kosmetykomaniaczek

 Gosia, www.poradyherrbaty.blogspot.com/ - organizatorka
Aneta, www.naszadrogado.pl - organizatorka
Agnieszka, www.ciekawskie.pl
i ja ;)


Na początku największym zainteresowaniem cieszył się stół wymiankowy "bierz co chcesz".
Jednak Gosia i Aneta za pomocą pysznej szarlotki z lodami i kawy odciągnęły nas od stolika. Sczwane bestie :) Następnie stół wymiankowy został oblężony przez stado kosmetykoholiczek. 
 

 
Przez gwar można było usłyszeć "kto to oddaje i dlaczego", " a co Ci nie pasowało", " a ma parafinę"? 

Plądrowanie skończone, każda zadowolona, usiadłyśmy do stołów. Wtedy to Dominika zapoznała nas z metodą kręcenia włosów na chustę. Bardzo ciekawa metoda i dość szybka. Chyba czas zapuścić włosy :)



Około godziny 17.30 odwiedziła nas p. Monika Niemiec - brafitterka z salonu MiG w Katowicach. Pokazała różne modele staników i obaliła wiele stanikowych mitów. Opowiadała o tym z taką pasją, że zachęciła chyba każdą z nas do odwiedzenia salonu i dobrania stanika. Dodatkowo dostałyśmy również zniżkę na kupno biustonosza. 


Następnie organizatorki obdarowały nas prezentami. Było tego dużo, a miało być to spotkanie bezprezentowe. 

Nasi sponsorzy


 
I kilka zdjęć z częścią naszych giftów
 


 
Dostałyśmy coś, ale też dałyśmy coś od siebie. Na spotkaniu odbyła się zbiórka bloków i kredek dla dzieci ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Akcja Fundacji : Tak dla Transplantacji.
 
 
 
Dziękuję za tak cudowne spotkanie. 
 
Gosiu i Aneto - spisałyście się na medal,
 
Gosiu - za uratowanie mojego kubeczka. Moja TY bohaterko :),
 
Dominiko vel Cholero - Twój pokaz był świetny,
 
Dziewczyny - za rozmowy bez końca, śmiechy i chichy
 
Mam nadzieję, że niebawem uda nam się znowu spotkać. Której kolej teraz na organizowanie spotkania :) ?



środa, 14 maja 2014

Wyzwanie - 30 dni ruchu jako wstęp do walki o lepsze jutro



Znowu zaczynam walczyć. Tym razem znowu stawiam na ruch. Ostatnio troszkę się zaniedbałam z powodu braku czasu i ogólny zamęt. Ale postanowiłam spróbować raz jeszcze. Aby mój słomiany zapał nie skończył się zbyt szybko postanowiłam tutaj publikować swoje efekty. Moja motywacja aktualnie jest na dość wysokim poziomie i mam cel. Mam o co walczyć. Co do ćwiczeń to zaczynam z czymś takim:






Zaczyna ktoś ze mną? Dziś mnie oprócz tego czeka jeszcze Zumba :)





piątek, 9 maja 2014

Konkurs makijażowy "Kobieta Nocą"



Tak, wiem. Pewnie już macie dość makijaży na konkurs. Ale zaintrygował mnie temat i postanowiłam spróbować swoich sił w konkursie. 

Konkurs organizowany jest przz Klaudię z bloga: http://www.berypassions.blogspot.com, oraz Sylwię z bloga: http://sylwiabe.blogspot.com/

Wszelkie informacje znajdziecie TUTAJ 


Jest o co walczyć, ponieważ nagrody są wspaniałe. Ale warto wziąć udział nawet dla samej satysfakcji wykonania makijażu. Wszak to kolejne wyzwanie. 



A mój makijaż prezentuje się tak








Cyrkonie niestety kiepsko wyszły i prawie ich nie widać. Mam nadzieję, że dojrzycie je. 

Pozdrawiam



Makijaż geometryczny po raz drugi



Chyba mam fazę na makijaże w dniu dzisiejszym. Postanowiłam zrobić jeszcze jedną wersję makijażu na konkurs u Taidy z bloga http://xvivideyes.blogspot.com

Jak wspomniałam wcześniej wszelkie informacje znajdziecie TUTAJ



Sama nie wiem dlaczego taki a nie inny makijaż. Może dlatego że diamenty to najlepsi przyjaciele kobiety. Tak więc przedstawiam Wam moją interpretację makijażu geometrycznego, w którym główną rolę odgrywa diament








Pozdrawiam





czwartek, 8 maja 2014

Makijaż geometryczny


Postanowiłam wziąć udział w konkursie u Taidy z bloga http://xvivideyes.blogspot.com
Wy również możecie zgłaszać się do konkkursu. Wszelkie informacje znajdziecie TUTAJ
Jest o co walczyć, ponieważ nagrody są naprawdę kuszące.



 Zachęcam i Was do wzięcia udziału. Jak to mówią pędzle w dłoń i do dzieła. Macie czas do 11 maja. Konkurencja spora, ale warto wziąć udział. 

Nie umiałam się zdecydować które zdjęcie umieścić więc zdjęć będzie dużo. 










I co sądzicie o mojej propozycji? 







wtorek, 6 maja 2014

Rossmannowe podsumowanie wyprzedaży



Nie byłabym sobą gdybym nie skorzystała z promocji w Rossmannie. Mój portfel też to dość mocno odczuł. Ale przecież była promocja. Tym razem Rossmann zrobił promocję trwającą 3 tygodnie. W pierwszym tygodniu promocja obowiązywała na podkłady, pudry, róże i bronzery. Moje skromne zakupy ograniczyły się do trzech rzeczy


Rimmel Wake Me Up w odcieniu 103 True Ivory
Rimmel Stay Matte 001 Transparent
Rimmel Match Perfection w odcieniu 010 Light Porcelain

Match Perfection jest odrobinę za jasny, ale na zimę lub dorozjaśniania innych podkładów będzie idealny. Stay Matte jeszcze nie używałam. Czeka na swoją kolej. Wake Me Up już przetestowałam i nasze początki są obiecujące.

Drugi tydzień Rossmennowskich promocji to artykuły do oczu. Do mojego koszyczka wpadły


Maybelline Color Tattoo w odcieniu 45 Infinite White
Maybelline Eyeliner Lasting Drama w odcieniu 10 Ultra Violet
L'Oreal Color Infaillible w odcieniu 004 Forever Pink
Lovely rozświetlacz do oczu w kredce nr 1

Cienie spisują się dobrze. Color Tattoo jest świetny do rozświetlania wewnętrznego kącika, ale również jako baza pod cienie. Myślę, że spiszę się także jako eyeliner, ale nie wiem tego na 100%. Cień z L'Oreala jak na razie tylko zobaczyłam kolorek na ręce. Może umieszczę jakiś mały makijaż z tym cieniem za kilka dni :).

Rozświetlacza jeszcze nie przetestowałam, ale kolor ma fajny. Zobaczymy co się uda z jego udziałem wyczarować. Eyeliner czeka na swoją kolej. Ale kolor bardzo mi się podoba :)

Trzeci tydzień promocji trwa do 11 maja. I to właśnie ten tydzień najbardziej nadszarpnął mój portfel. Aktualnie w promocji są produkty do ust i paznokci. Z lakierów zrezygnowałam, ponieważ i tak mam ich całe stado. Ale z pomadek zrezygnować nie mogłam. Tak wyglądają moje łupy


Max Factor pomadka w odcieniu 720 Scarlet Ghost
Max Factor pomadka w odcieniu 827 Bewitching Coral
Max Factor Lipfinity w odcieniu 055 Sweet
L'Oreal pomadko-błyszczyk w odcieniu 201 Rose Symphony
Rimmel Moisture Renew w odcieniu 360 As You Want Victoria

Lipfinity wczoraj nałożyłam na usta i powiem tylko tyle, że trwałe to "cholerstwo". Wytrwało obiad i kolację i nadal dzielnie się trzymało. Tylko błysk zniknął, kolor zaś nie do ruszenia. 

Pomadko - błyszczyk z L'Orala dorwałam dziś. Skusiłam się na kolor o nr 201. Taki troszkę barbiowy róż. Chociaż na ustach wygląda łagodniej.  Śliczny. Na dodatek pięknie pachnie. 



Reszty pomadek nie testowałam na razie. choć mam straszną ochotę. Ale nie wszystko od razu. Zrobiłam tylko zdjęcia kolorów, ale aparat jak zwykle przekłamał. Postaram się zrobić lepsze zdjęcia do recenzji. 



Max Factor 827 i 720


 Rimmel nr 360

Niech ten tydzień się już skończy, bo nadal mnie ciągnie. Po kolejne pomadki. Zwariowałam. To już chyba choroba.

A co Wam udało się upolować w Rossmannie na promocjach?