piątek, 28 września 2012

Spotkanie Blogerek - Wrocław

Już się nie mogę doczekać.13 października we Wrocławiu odbędzie sie spotkanie blogerek. 



Niecierpliwie zaczynam odliczać dni do tego wydarzenia. Główną sprawczynią tego miłego zamieszania jest Panna Dominika z bloga http://mirrorowisko.blogspot.com/ Ja już zgłosiłam się do uczestnictwa w tym zdarzeniu. Spodziewajcie się zdjęć. Tym razem mój aparat jedzie ze mną. 




poniedziałek, 24 września 2012

Dokładka zakładek

Zakładki zostały uzupełnione w kolejne rzeczy. Kolejna dokładka powinna się pojawić do końca tygodnia.






Trzy kroki Clinique

Długo nie mogłam znaleźć odpowiednich produktów do pielęgnacji mojej twarzy. Z pewną obawą zakupiłam mały zestaw 3 kroków Clinique. Zawsze wydawało mi się, że mam cerę mieszaną w kierunku tłustej. Jednak po konsultacjach zaproponowano mi zestaw nr 2 czyli cera mieszana w kierunku suchej. Żel do mycia twarzy + tonik + emulsja nawilżająca. 


Po przetestowaniu mini zestawu postanowiłam kupić zestaw pełnowartościowy. 




Tym razem zamiast żelu było mydełko w poręcznej mydelniczce. Mydełko bardzo dobrze się pieni, zostawia twarz dobrze oczyszczoną, bez wrażenia ściągnięcia. 

Tonik, na początku mnie trochę przeraził. Bardzo czuć w nim alkohol. Bałam się, że wysuszy mi cerę. Nic takiego jednak się nie stało. Doskonale oczyszcza twarz, odświeża. Pozostawia taki przyjemny chłód na twarzy.

Emulsja świetnie się wchłania. Nie roluje się. Dobrze nawilża skórę, nie powodując świecenia nawet w strefie T. Nadaje się jak najbardziej pod makijaż. 

Produkty są bardzo wydajne. Mini wersje starczyły mi na dwa tygodnie stosowania, z czego krem pozostał mi jeszcze w opakowaniu. 

Zalety:
- poprawia widocznie kondycję skóry
- nie zapycha
- mini wersja spakowana w poręczną kosmetyczkę
- bardzo wydajne

Wady:
- niestety cena
- krem w mini wersji ma wodnistą konsystencję więc trudno dozować produkt


Czy ktoś z Was również stosuje 3 kroki Clinique? Jakie są wasze spostrzeżenia na ich temat?

Buziaki




Małe zakupy

Chodząc dziś po galerii wstąpiłam również do Douglasa. Jak zwykle nie mogłam wyjść z pustymi rękami. Jako, że skończył mi sie tusz do rzęs, nowy znalazł się w moim koszyku. I trafiło na Clinique tusz maksymalnie podkręcający, wydłużający i pogrubiający rzęsy.


Bardzo spodobała mi się szczoteczka.

 
Dobrałam jeszcze do niego delikatny krem złuszczający do twarzy. Miałam kiedyś próbkę tego cuda i bardzo mi ona przypasowała. 


Dodatkowo kupiłam jeszcze sobie dwie maseczki do twarzy.


I jak Wam się podobają moje zakupy?

Buziaczki



niedziela, 23 września 2012

Konkurs z Nocanką

Zachęcam Was do wzięcia udziału w konkursie organizowanym przez Pannę Dominikę na blogu http://mirrorowisko.blogspot.com . Sponsorem nagród jest sklep Nocanka.pl 
Nagrodą jest 50 zł do wykorzystania właśnie w wyżej wymienionym sklepie. 
Zasady są bardzo proste. Wszystkiego dowiecie się tutaj


Rozdanie trwa od 22.09 do 04.10 do godziny 23.59

Zapraszam wszystkich bardzo serdecznie do wzięcia udziału.

Buziaki




piątek, 21 września 2012

Serum czekoladowo limonkowe do pielęgnacji ciała BingoSpa - recenzja

I przyszła kolej na mój ulubiony produkt z firmy BingoSpa. Serum czekoladowo limonkowe do pielęgnacji ciała


 ( zdjęcie pochodzi ze strony http://www.bingosklep.com )


Co pisze producent:

Ciesz się radosnym i fascynującym zapachem brazylijskiej limonki. Serum BingoSpa sprawi że pielęgnacja Twojej skóry stanie się niezapomnianą chwilą, chwilą na którą z niecierpliwością czekasz, chwilą, którą pragniesz, by trwała bez końca... dzięki czekoladzie.
Ziarno kakaowca - Theobroma cacao - z którego powstaje czekolada zawiera wiele cennych dla skóry substancji, posiada zdolność zmiękczania skóry. Poza tym wykazuje działanie odmładzające i odświeża skórę, skutecznie likwiduje suchości skóry. Antyoksydanty, czyli składniki spowalniające proces starzenia się skóry, znajdujące się w  czekoladzie, zapobiegają rozwojowi wolnych rodników, które wpływają na utratę przez skórę kolagenu, elastyny i innych protein. 

Składniki czekoladowego serum BingoSpa drenują i pobudzają metabolizm komórkowy, regenerują i działają kojąco. Te wyjątkowe właściwości zawdzięczamy obecności w ziarnie kakaowym różnorodnych substancji, z których najważniejsze to:
  • psychoaktywne – ß-fenyloetyloamina, tryptofan, anandamid, 
  • nawilżające i detoksykujące – kofeina i teobromina 
  • antyoksydacyjne i ochronne w stosunku do komórek skóry – polifenole, głównie flawonoidy i kwasy fenolowych
Wyjątkowe, czekoladowo - limonkowe serum BingoSpa do pielęgnacji ciała to odżywczy kompres o aksamitnej konsystencji i radosnym zapachu, który ożywi zmęczoną i suchą skórę.
Waga 150g


Co ja sądzę o produkcie:

- zapach mnie zauroczył
-gęsta konsystencja
- bardzo wydajny
- fajne opakowanie ( łatwo wykorzystać produkt do końca )
- bardzo dobrze nawilża skórę
- nie zostawia tłustego filmu na skórze
- idealnie sie wchłania
- zapach utrzymuje sie długo na skórze

Produkt, który pozostanie na długo w moich ulubionych kosmetykach. Planuje teraz wypróbować jeszcze inne produkty z tej samej serii. To masełko było istną poezją. Używałam go bardzo chętnie. Nie zdarzyło mi się, aby mnie podrażniał (mimo mojej atopowej skóry). 

Moja ocena: 5/5


Mleczko do mycia twarzy i szyi z jedwabiem BingoSpa - recenzja

Dziś kolejna recenzja produktu marki BingoSpa. Przyszła kolej na mleczko do mycia twarzy i szyi z jedwabiem.


Co pisze producent:

Jedwab BingoSpa do mycia twarzy i szyi pomaga  zachować wilgoć na powierzchni skóry wywołując efekt przyjemnego i długotrwałego uczucia świeżości oraz gładkość - skóra staje się przyjemna w dotyku i jedwabiście gładka.
Aminokwasy wchodzące w skład jedwabiu BingoSpa wnikają do wnętrza wierzchniej warstwy skóry, zwiększając i utrwalając efekt głębokiego nawilżenia ( głęboki efekt kondycjonujący).

Polipeptydy - również będące składnikiem jedwabiu - posiadają silne właściwości błonotwórcze, tworzą cienki film ochronny na powierzchni skóry hamując utratę wody transepidermalnej i chroniąc skórę twarzy przed szkodliwym wpływem środowiska.



Sposób użycia: na zwilżonej skórze twarzy (szyi) rozprowadzić mleczko BingoSpa, myć delikatnie kolistymi ruchami. Po zakończeniu skórę dokładnie spłukać wodą, osuszyć ręcznikiem.



Pojemność 300 ml
 ( zdjęcie pochodzi ze strony http://www.bingosklep.com )

Co ja sądzę o tym produkcie:

- przepiękny zapach
- cudowna lekko lejąca konsystencja
 - opakowanie z pompką za co bardzo duży plus
- super wydajny ( jedna pompeczka aby umyć całą twarz i szyję) 
- duża pojemność


Znalazł się również jeden malutki minusik. Chociaż niekoniecznie dotyczy to samego produktu. Chodzi mi o wodę, którą należy zmyć produkt. Moja skóra stałaby się bardzo sucha, gdyby nie krem nałożony później. Przez jakiś czas nie używałam kremu i niestety skóra stała się lekko ściągnięta przesuszona. 

Moja ocena: 4/5