Na nic ostatnio nie mam weny. Miałam wam wrzucić jak wygląda ten pomarańczek na pazurkach., ale niestety moje pazurki są w opłakanym stanie. Dodatkowo gardło mnie zaczęło boleć, zaczynam kaszleć. Zaczynam się kurować w łóżku, a w przerwach robię prezent dla znajomego na urodziny. Siedzę nad decoupage i ciągle coś wydaje mi się nie tak.
W piątek byłam na grillu u znajomych. Zapowiadała się piękna pogoda, niestety popołudniu zrobiło się chłodnawo, a ja w krótkich spodenkach i koszulce z krótkim rękawem. Cierp ciało jak żeś chciało.
Dzisiaj pogoda również nie nastraja do spacerów. Rower w naprawie, rolki na taką pogodę się nie nadają. Przeleżę dzisiejszy dzień w łóżku i postaram się nie rozłożyć kompletnie.
Dobrze, że mam obiadek i już nie muszę nic kombinować.
Możecie polecić mi jakiś dobry film. Może być to komedia, horror, obojętnie. Ale nic z polskich filmów. Piszcie w komentarzach.
Ja zabieram się za oglądanie 'Safe Heaven' na podstawie książki Sparksa. Też nie mam dziś najlepszego dnia więc mam nadzieję, że chociaż to poprawi mi humor. Trzymaj się ;*
OdpowiedzUsuńkochana ja też na nic nie mam ochoty. Oglądałam film "córka mojego kumpla" i mimo, że na filmwebie ma 5 gwiazdek to ja dałam 8 - podobał mi się ;)
OdpowiedzUsuń