Dziś mam dzień, gdy wena mnie nie opuszcza. Eksperymentuję z makijażami. Oczywiście zwariowałam na punkcie kredek, więc makijaże z ich dużym udziałem. Do tego makijażu wykorzystałam kredki z F&F - Starry night i Gold coast, oraz kredkę NYX Electric Blue.
Z cieni wykorzystałam czarny Manhattan Mat Effect Blackground, Mollon 01 Espresso oraz Inglot Sprint nr 92. Pod łuk brwiowy niezastąpiony srebrny pyłek od Panny Dominiki .
Tusz to Yves Rocher Sexy Pulp.
Przy mojej niebiesko-zielonej tęczówce rzadko używam niebieskich cieni. Zawsze wydawało mi się, że nie będzie to ze sobą współgrało. Dziś się przełamałam i wydaje mi się, że wyszło całkiem nieżle. Zresztą sami oceńcie.
I co sądzicie?
Przy okazji wszystkim moim znajomym Blogerom i Blogerkom życzę samych sukcesów w prowadzeniu bloga. Dziś Dzień Blogera :)
I oczywiście nie mogło zabraknąć życzeń dla Milky Chocolate
Kochana spełnienia marzeń i samych radosnych dni z okazji 21 urodzin :)
Kochana spełnienia marzeń i samych radosnych dni z okazji 21 urodzin :)