niedziela, 16 listopada 2014

Małe zakupy



Już nawet nie pamiętam kiedy ostatnio kupowałam coś z kosmetyków kolorowych. Non stop wynajdowałam ważniejsze wydatki. I przyszedł ten dzień, gdy pomaszerowałam do galerii w poszukiwaniu jakichś kosmetyków. Wiedziałam, że chcę kupić sobie jakąś pomadkę w kredce. Odwiedziłam Rossmanna i wyszłam niepocieszona. Wszystkie pomadki były pootwierane, pomacane. Absolutnie wszystkie: Astor, Revlon, Bourjois. Nawet te, które Pani wyciągnęła z szuflady. Nie pozostało mi nic innego jak pójść do Natury. A tam niestety nie znalazłam koloru który mnie interesował. Zrezygnowana i zła postanowiłam wrócić do domu. I idąc w kierunku wyjścia mój wzrok padł jeszcze na Douglasa. Pomyślałam "a co mi szkodzi" i weszłam. Pochodziłam pomiędzy półkami i dotarłam do szafy Clinique. Na początku myślałam o tej delikatnej wersji, ale coś mi nie pasowało w nich i do kasy podreptałam już z Chubby Stick Intense Roomiest Rose. Stojąc już przy kasie natknęłam się na wyprzedaż Essence. Kup 2 produkty, trzeci dobierz za grosz. I z koszyczka rozmaitości wybrałam Essence Eye Sorbetnr 02 Illuminating raspberry i 03 Illuminating kiwi, oraz cień w kredce Essence Stays No Matter What 02 Powerful Purple. 

A tak prezentują się wszystkie moje zakupy:


 Cienie


Cień w kredce


Tak prezentują się na dłoni


I mój Chubby Stick Intense


Kolor na dłoni prrezentuje się tak



I to tyle moich zakupów kosmetycznych. Jak tylko przetestuje to opiszę produkty. 

Pozdrawiam





2 komentarze:

  1. Śliczne kolorki cieni :) takie pastelowe..

    OdpowiedzUsuń
  2. ale promocja essence, łaaaa ja też chcę!!!

    Chubby Stick Intense bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.