niedziela, 29 kwietnia 2012

Kosmetyki - cd części II i reszta

Ostatnio byłam troszkę zamulona i zapomniałam całkowicie dokończyć temat. Ale już sie poprawiam.

Cd części II - oczy


1. Zestaw Do Brwi Essence. W opakowaniu znajdziemy dwa odcienie brązu. pędzelek (aplikator), oraz 3 szt wzorników do brwi. Ja głównie używam tego ciemnego brązu. Za małą cenę i super sie sprawdza. 


2. Tusz do rzęs Vollare. Kupiony bodajże za 5 zł. Ale jak na te cenę sprawdza się fajnie. 
Po lewej bez tuszu, po prawej z  tuszem Vollare.


3. Tusz Astor używam od czasu do czasu. Lubię go, choć moim ulubieńcem nie jest. 
Po lewej z tuszem Astor, po prawej bez tuszu.


4. Tusz SuperShock Avon. Mój ulubieniec. Aktualnie mam w kolorze  brązowym. Ma fajną silikonową szczoteczkę. Rozczesuje rzęsy, nie skleja ich (no może troszeczkę). Ja się z tym tuszem nie rozstaje.
Po lewej bez tuszu, po prawej tusz SuperShock. 


Podkłady


L'OREAL True Match. Ja mam w kolorze N2 Vanilla. Podkład dość ciekawy, łatwo sę nakłada, maskuje lekkie niedoskonałości. Nie podoba mi się jednak, że z mojej twarzy dość szybko się ściera. Obojętnie czy przytulę się do Połówka, czy przyłożę do twarzy chusteczkę zostawia ślady. Jak na cenę ponad 40 zł (chyba 47 zł) to dla jakość średnia. Ale taki najgorszy znowu nie jest. Jeżeli użyjesz fixera, to spisuje się nieźle.


Estee Lauder Double Wear Light. Mój faworyt. Zakupiony w Douglasie w promocji za 39 zł. Pisałam  nim tutaj


Jedwabisty, mineralny podkład w kompakcie Sephora. Posiada dwustronną gąbeczkę. Można nakładać na dwa sposoby:  puszysta biała strona daje lekkie krycie, czarna strona daje pełne, mocniejsze krycie.Ja jednak nakładam pędzlem do pudru i  ten sposób spisuje się superowo. Uwielbiam go przede wszystkim za to, że nie zapycha i nie podkreśla suchych skórek. Czasem używam go jako puder wykańczający i też świetnie sie spisuje.

Pudry


Inglot Transparentny Puder Matujący nr 211. Ceny nie pamiętam już niestety.  Jest bardzo delikatny. Świetnie matuje, nie uczula, ani nie zapycha. U mnie spisuje się wspaniale.

Róże i bronzery

Ja mam  na chwilę obecną dwa róże, oba z Inglota. 

 
Po lewej Ultradelikatny  Róż do policzków nr 73, po prawej Ultradelikatny Róż do policzków, oczu i ciała nr 94. Tego drugiego używam częściej ze względu na to, że dodatkowo rozświetla cerę. Ceny niestety nie pamiętam. 


Bronzer Rimmel. Ja mam w odcieniu 022 Sun Bronze. Świetny na ciepłą wiosnę, początek lata. Na twarzy tworzy efekt skóry muśniętej słońcem. U mnie się sprawdza. Dość długo się utrzymuje, jest tani i bardzo wydajny. Cena około 25 zł.


Korektory 

  
Magiczny zestaw korektorów Kobo. Konsystencja dość tępa, także na początku radzę uzbroić się w cierpliwość. Ja nakładam go palcem i ten sposób według mnie najlepszy. Zapach przyjemny, dość dobrze  radzi sobie z przebarwieniami, cieniami pod oczami. 

Zielony - na naczynka, zaczerwienienia
Różowy - cudownie rozświetla pod łukiem brwiowym i usuwa oznaki zmęczenia
Fioletowy - dobrze maskuje żółte przebarwienia
Biały - służy do pokrycia niewielkich niedoskonałości cery, korekty rysów twarzy 

 Można mieszać lub stosować pojedynczo. Bardzo wydajny. Cena około 20 zł. 

I to by było na tyle.

Pozdrawiam 

3 komentarze:

  1. bardzo sie ciesze :) strasznie sie ciesze, że są takie osoby jak Ty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten Double Wear Light kusi, oj kusi..;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.