Muszę się pochwalić. Kilka dni temu na pewnym blogu zobaczyłam to cudeńko wystawione na sprzedaż. Wahałam się czy kupić, czy może sobie odpuścić. Całą noc o tym myślałam. Wyliczałam za i przeciw. Jak sami wiecie sroka ze mnie straszna. O 5 rano się zdecydowałam. Napisałam maila i dziś właśnie cudeńko do mnie doszło. Cena oryginalna to 175 zł, ja upolowałam za 60 zł.
Puder zapakowany w czarny kartonik. Po jego otwarciu naszym oczom ukazuje się piękna puderniczka (ciężko zrobić zdjęcie).
Sam puder wygląda tak:
(Wspomogę się zdjęciem z internetu, ponieważ moje fotki nie oddają piękna tegoż produktu)
Na skórze prezentuje się tak
(kolor dużo mniej intensywny. Dla pokazania efektu puder nałożony kilkukrotnie)
Może jutro wyczaruję jakiś makijaż z użyciem tego cudeńka.
Pozdrawiam
Ja bym się nie zastanawiała :D Mam nadzieję, ze niedługo pokażesz go na buzi.
OdpowiedzUsuńNa ręce prezentuje się świetnie :) Nie mogę się doczekać!