środa, 3 kwietnia 2013

Poświąteczne nowości

Piękne zimowe święta mieliśmy tej wiosny. Ulepiliście zająca ze śniegu? 

Ja wczoraj wróciłam od mamy. Odwiedziłam teściów. Szkoda tylko, że święta już się skończyły. 
Dziś na szczęście słonko już świeci i robi się trochę cieplej. Aż człowiek wstaje z łóżka z nową energią. Oby tylko taka pogoda utrzymała się do niedzieli, bo jadę na Opolskie spotkanie blogerek. Już się nie mogę doczekać. Wszystko już naszykowane. 

Przybyło mi kilka rzeczy po tych świętach. Pierwszym z nich jest podkład Bourjois Flower Perfection, który kupiłam za niecałe 40 zł. Jak na razie używam go dopiero od 5 dni, ale jestem szczerze zaskoczona efektem jaki daje na mojej twarzy. Tworzy taki prawdziwy mat, który utrzymuje się około 5 godzin bez poprawek, co ju z jest sukcesem przy mojej cerze. Do tego bardzo fajnie, delikatnie pachnie. Ja posiadam odcień najjaśniejszy czyli N 52 Vanilla



Będąc w DM zaopatrzyłam się również w trzy cienie z Essence z serii Oz Wielki i potężny.



Kolorki bardzo fajne, perłowe. Wyglądają odrobinę delikatniej na powiece niż w opakowaniu. Środkowy tworzy taką lekką mgiełkę koloru.  


Jko, że straszna ze mnie butomaniaczka, a sądziłam, że Święta będą odrobinę cieplejsze, zakupiłam też piękne koturny w kolorze nasyconej czerwieni. Niestety jeszcze trochę sobie poczekają na debiut wyjściowy :(




Ostatnie dwie rzeczy zakupiłam wczoraj. Bransoletki takiej szukałam już od dłuższego czasu, jednak zawsze miałam jakieś ale. Tym razem odnalazłam swój ideał.


Trzy koniczynki i cyrkonia. Zapinana na magnes. Na trzech rzemykach. Cudo. 

Naszyjnik wypatrzyłam w takim małym sklepiku i nie mogłam tak wyjść bez niego. Najbardziej podoba mi sie w nim jaszczurka, kwiatek i dłoń. Chociaz w całości wygląda genialnie. 


W czwartek lub piątek może pojadę  do Wrocławia. Wszystko okaże się dzisiaj. Zależy czy ślubny jednak jedzie. 

A co u Was?




8 komentarzy:

  1. Śliczne koturny! szkoda, że nie mogłaś ich założyć na święta, ale jeszcze na pewno będzie okazja jak ten śnieg w końcu stopnieje. U mnie wczoraj już było całkiem wiosennie, a dzisiaj rano jak wstałam to się przeraziłam - znowu wszystko zasypane na biało. :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie piękne buty! Szkoda, że nie udało się ich założyć w święta, ehhh ta zima ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. jestem ciekawa tego podkładu Bourjois :)
    U mnie po świętach nic się nie zmieniło, jedynie w piątek lub sobotę jadę na zakupy na koszt Mojego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podkład jest super. Jeden z moich ulubionych na chwilę obecną :)

      Usuń
  4. wiesz, że te buty śnią mi się po nocach? :(
    mierzyłam je chyba milion razy, ale za każdym razem uświadamiałam sobie, że 35 może się nie rozejść, a w 36 jak w kajaku...
    ten koralowy cień jest piękny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozchodzą się. Ja też mam taką małą stopę i się rozeszły i dopasowały do stopy.

      Usuń
  5. Ile fajnych rzeczy :) Śliczna biżuteria :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.