Znowu zima za oknem. Szaro, buro i ponuro. Za to u mnie na paznokciach króluje wiosna, a raczej lakiery, które nie miały jeszcze swego debiutu na blogu.
Przedstawiam lakiery
Vollare Salvadore bez numerka - podejrzewam, że 102
Lakier bardzo fajny. Kolor przekłamany na zdjęciu, ponieważ w rzeczywistości jest to taka piękna soczysta fuksja. Na pazurku daje efekt żelowy. Uwielbiam go. Na paznokciach trwałość około 3 dni. Pędzelek cienki, konsystencja lekko lejąca. Do pomalowania bez prześwitów trzeba dwóch warstw. Mam go z wymiany. Cena około 3 zł za 10 ml
Art de Lautrec nr 447
W rzeczywistości lekko ciemniejszy kolor. Konsystencja lekko lejąca, jak większość lakierów. Dwie warstwy potrzebne do pomalowania bez prześwitów. Na moich pazurkach trwałość około 4 dni. Cena około 8 zł za 12 ml
Nubar Jewel
W tym kolorze jestem zakochana. Mam go od Obsession. Jest to brązowa baza z mnóstwem zatopionych drobin brokatu. Pięknie się iskrzy w sztucznym jak i świetle słonecznym. Jest to lakier, który szybko schnie, lecz poprzez brokat wykończenie jest trochę szorstkie. Efekt ten zanika po nałożenia top coatu. Trwałość super. Ja mam go już 4 dzień i żadnego uszkodzenia nie ma. Wylądował już w moich ulubieńcach. Poprawia mi humor. Cena to około 9$ za 15 ml. Szkoda tylko, że lakier w PL niedostępny, bo mam ochotę na inne kolorki.
Art de Lautrec nr 443
Piękny koral. Jak w poprzednikach konsystencja lekko lejąca. Dwie warstwy idealnie pokrywają płytkę paznokcia bez prześwitów. Trwałość około 4 dni. Pędzelek w sam raz, długi ze względu na kształt buteleczki. Cena około 8 zł za 12 ml.
Orly Flare
Przybył do mnie dopiero wczoraj, więc co do trwałości się nie wypowiem. Mam go od Sylwii. Bardzo fajny pędzelek, konsystencja klasyczna. Dwie warstwy potrzebne są do pomalowania bez prześwitów. Przepiękne złoto. Bardzo długo szukałam takiego właśnie złota. Cena to18 zł za 5,3 ml.
U Was też śnieg? Ja chcę już wiosnę. Nienawidzę zimna i zimy. Straszny ze mnie zmarzluch. Idę zrobić gorącą czekoladę na rozgrzanie.
niebieski jest piękny <3 lubię niebieskości na pazurkach :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że ostatnio sporo notek u Ciebie :D Do tego lakierowych :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się taka różnorodność na pazurkach.
Mnie również się podoba. Ostatnio mi odbiło na punkcie lakierów :)
UsuńDało się zauważyć :P U mnie lakierowa pustka na blogu. Coś trzeba z tym zrobić :)
Usuń